Ja już przestałam płakać. Samotność jest okrutna ale nie można się jej poddać. Trzeba wyjść do ludzi. Uśmiechać się. Smutek i ponura mina potrafią odstraszyć każdego. Może dlatego Ciagle byłam samotna? Wystarczyło, że kupiłam weselszy ciuch, zmieniłam kolor włosów i od razu poczułam się lepiej. W sobotę spotkałam się ze znajomymi w klubie. Świetnie się bawiłam. Poflirtowałam trochę z nieznajomymi i odzyskałam wiarę we własne możliwości. To był pierwszy malutki krok. Nie wiem ile takich kroczków będę musiała zrobić żeby odnaleźć prawdziwą miłość, ale jestem już silniejsza i wiem, że potrafię.
Dodaj komentarz